FioonnaaFioonnaa

30 

PISAĆ KAŻDY MOŻE-WYNIKI II ETAPU

165 महीने पहले

II etap konkursu „Pisać każdy może” dobiegł końca. Tym razem uczestnicy mieli za zadanie napisać pracę o swojej Krainie Snów. Lista osób, które przeszły, znajduje się na oficjalnym blogu konkursu (http://konkurspisackazdymoze.blogspot.com/). Tam także możecie znaleźć informacje na temat III etapu, który właśnie trwa. A teraz pora na wyniki. Najlepszą pracę znowu napisała ArcticKayol, serdeczne gratulacje! Praca Arctic znajduje się na blogu (adres podawałam przed chwilą), gdyż postanowiłam dać szansę na wykazanie się w StardollMagazynie komuś innemu.

Wybrałam pracę Hadziukowej, bo bardzo spodobało mi się jej podejście z dystansem do tematu. Miłego czytania!

_______________________________________________

Zamykając oczy nie wiedziałam, co mnie czeka. Szkolny psycholog – pan Henryk - mówił, że będzie „niewymownie bajecznie”. Cokolwiek to znaczy.
-Nauczę was dzisiaj kontrolować sny! – mówił z pasją – Musicie tylko się skupić. Medytować przed snem. Macie tutaj instrukcję! – podał nam ulotki - To co was tam spotka, zależy tylko od was.
- A czy można ... – spytała z lekko ironicznym uśmieszkiem Alka – ...czy można się tam z kimś kontaktować, to znaczy w śnie, i żeby on o tym wiedział i tak samo się kontaktował, taka telepatia, czy coś w tym rodzaju..?

- Alicjo, wszystko zależy od stopnia naszej wiary w moc snu. Nie można tak byle jak do tego przystąpić. Zauważcie, że … - pan Henryk mówił jeszcze o tym chyba ze czterdzieści minut. Jego górnolotny język mnie powoli dobijał. Musze jednak przyznać, że bardzo zainteresowało mnie kontrolowanie snów. Właśnie dlatego zaraz po komendzie od mamy: Spać! zapaliłam latarkę i powoli wczytywałam się w ulotkę: „Medytuj! Myśl o tym, co chcesz żeby ci się przyśniło”.

Do dzieła! – pomyślałam. Zaczęłam medytację. Auuuuummm… Nie, to śmieszne. To nie ma sensu. Pogięłam ulotkę i rzuciłam w kąt. Słyszałam jak Ugryź, mój bury kundel, zabrał się za obślinianie, lizanie, gryzienie, miętoszenie i międlenie śmiecia.

I znowu wróciły myśli o nim… Franek… Och, jakże ja się w nim zakochałam! Moment, a jeśli mogę sobie wyśnić, że będziemy razem? Tak! Ugryź, oddawaj to ! No nie, jak ja to teraz rozczytam? Wiedziałam tylko, że trzeba „medytować” (co za denerwujące słowo!) i myśleć o tym, ma nam się przyśnić. Gdy poczułam się senna, wtuliłam głowę w mojego jaśka i zasnęłam.

- Gdzie, gdzie ja jestem? – otworzyłam oczy i podniosłam się z łóżka. Byłam na jakiejś wielkiej łące. - Halo!? Jest tu kto?

Nagle przypomniałam sobie: przecież ja śnię! Zamiast piżamy miałam na sobie zwiewną lnianą sukienkę w błękitne chabry. Na głowie wianuszek. Cudownie! Piłam źródlaną wodę. Naprawdę! Czułam jej smak. Smakowałam jabłek z wielkiego sadu. Tarzałam się w puszystych obłokach. Na śnieżnobiałym pegazie pokonywałam przestworza. Ba! Sama latałam. Czułam wiatr we włosach i mżawkę na szyi. Ciepło słońca i chłód Arktyki. Co chciałam – miałam. Zastanawiałam się tylko : czemu nie ma ludzi? Moment, gdzie mój Franek? Nagle, niczym Edward ze Zmierzchu, w rozwianej koszuli podszedł do mnie mój i tylko mój, cały mój Franciszek.

- Idziemy? -  uśmiechnął się łobuzersko, podał mi swoją dłoń i unieśliśmy się w przestworza. Nagle zbiegły się maleńkie śmieszne krasnale, z nosami jak kartofelki. Zaczęły śpiewać piosenki słodkim głosikiem. Nadleciały kolorowe elfiki i zaczęły obsypywać nas płatkami polnych kwiatów. W końcu  przystanęliśmy (chciałam go przecież wreszcie pocałować!). Stanął naprzeciwko mnie, poprawił mi włosy. Zbliżył twarz , dotykaliśmy się nosami. Czułam jego ciepły oddech. … Ej, chwileczkę. Umyłeś dziś zęby? Oj, chyba nie. Otworzyłam oczy. No tak. Ugryź. Mój pies.

(...)

इसमें पोस्ट की गई:Od użytkownikówplcompetitionFioonnaa
विज्ञापन

Facebook

Instagram

हमारे Star ब्लॉगर्स के बारे में जानें

संग्रह

लड़कियों के लिए ड्रेस अप गेम्स खेलें, अपनी पसंदीदा सेलिब्रिटीज़ को ड्रेस अप करें और फ्री फ़्लैश गेम्स खेलें.