Podsumowanie roku.

Koniec roku to czas wielkich podsumowań. Dla wielu to czas przemyśleń nad minionym rokiem. Czy 2009 był szczęśliwym rokiem ? Co nas najbardziej zaskoczyło? Kogo żegnalismy najsmutniej ? O tym przeczytacie w tym artykule.

Najsmutniejsze pożegnanie 2009.

Tu bezapelacyjnie wygrywa Michael Jackson, osobiście mój wielki bohater. Straciliśmy wielkiego artystę i wspaniałego człowieka. Jednak w naszych sercach zawsze zostanie jako ikona popkultury. Najsutniejsze jest to, że rodzina Jacksona postanowiła zarobić za tej śmierci. Do kin trafił film "This is it", a płyty Michaela znowu sprzedają się w milionowych nakładach.

Największe zaskoczenie 2009.

Według mnie jest to nowa płyta Agnieszki Chylińskiej. Artystce, która tak długo pracowała na opinię "ostrej laski", nagle zachciało zmieniać się styl muzyczny. Płyta "Modern rocking" wzbudziła bardzo dużo kontrowersji, lecz w bardzo krótkim czasie osiągnęła status platynowej.

Najgorzej ubrana Polka 2009.

Moją faworytką do tego tytułu była bezapelacyjnie Dominika Gawęda, wokalistka zespołu Blue Cafe. Od poczatku roku zaskakiwała kreacjami wzorującymi się m.in. na Larze Croft. Tyle, że Dominice to nie wychodziło. Pomysł jest ważny, ale wykonanie o wiele istotniejsze.

Najbardziej przereklamowana gwiazda 2009.

Powiem krótka - Candy Girl. Nie umiem zanucić żadnej z jej piosenek, ale nazywana jest polską Lady GaGą. Wydała debiutancką płytę i nagle zaczęła pojawiać się na wszystkich imprezach. tylko ja się pytam: czy potrzebujemy drugiej Dody ?

Najgorętszy romans 2009.

Tym romansem żyła cała Polska. Co druga okładka przedstawiała Dodę i Nergala. Przez ten romans lidera Behemotha zaczął rozpoznawać przeciętny Polak. Doda ograniczyła róż. I, co najbardziej zaskakujące, para zaręczyła się. Więc, życzę szczęścia na nowej drodze życia.