Niedługo rok szkolny. Dużo osób trafi do nowej szkoły. Podpowiem Wam jak zaimponować rówieśnikom oraz nauczycielom - bez podlizywania!
Pamiętaj - tak naprawdę pierwsze półrocze w nowej szkole jest najtrudniejsze.
To właśnie w tym czasie poznajesz rówieśników, wyrabiasz opinię u nauczycieli... Zrób to tak, abyś niczego nie żałował!
Jeśli chcesz być lubianą - bądź sobą! Pewnie wielu z Was myśli "to przereklamowane", jak mam być lubianym, skoro jestem zwyczajnym dzieciakiem? - Ja Wam to wytłumaczę. Czy chcielibyście kolegować się z kimś, kto mówi, że jest bogaty, ma wszystko co chce... Nie! Nawet jeśli jest bogaty, to nie on - tylko jego rodzice.. Jeśli dzieciaki tak gadają - olej ich i poszukaj innego towarzystwa - tego bardziej szczerego, gdzie zostaniesz doceniona taką jaką jesteś!
Jeśli chodzi o nauczycieli - nie pyskuj, wykonuj polecenia, nie przeszkadzaj w prowadzeniu lekcji... Poprawiaj oceny na bieżąco - nie rób tego na koniec roku, kiedy nauczyciel musi wystawić ocenę! Nauczyciele bardzo tego nie lubią! Nie wypraszaj ocen! Pamiętaj - masz taką ocenę, na jaką zasługujesz. Pamiętaj, że lepiej poprawiać się na bieżąco, niż potem wszystkiego uczyć się na koniec roku - na pewno sobie w ten sposób nie poradzisz! Gdy czegoś nie rozumiesz z lekcji, gdy zadzwoni dzwonek podejdź do nauczyciela i poproś go, aby wytłumaczył Ci to jeszcze raz - doceni to, że się interesujesz. Pamiętaj, że na lekcji musisz być śmiała, aktywna. Mów głośno i pewnie, nawet jeśli się pomylisz - w końcu jesteś w szkole, aby się nauczyć! Moja nauczycielka zawsze powtarzała : "nieważne, że Twoje wypracowanie jest na ocenę dostateczną, jeśli je dobrze zaprezentujesz, możesz dostać lepszą ocenę". To samo jeśli wypracowanie jest na ocenę celującą, jeśli go nie zaprezentujemy dobrze, dobrej oceny nie dostaniemy!