Pamiętacie ją jeszcze ? To ona byłą najmłodszą uczestniczką VII edycji Tańca z Gwiazdami. Niestety, odpadła już w 5 odcinku. Jednak szykuje nam się comeback - Marina powraca. Była menadżerka Dody - Maja Sablewska - wzięła ją pod swoje skrzydła. Pierwsze efekty tej współpracy już widać - dziewczyna w serialu "39 i pół" zagrała córkę głównego bohatera, Amandę. Właśnie przez to Doda zerwała współpracę z Mają, ponieważ uznała to za zdradę z jej strony (jak myślicie, kto wymyślił Lodzię ?) Sablewska się tym zbytnio nie przejęła i zajęła się dalszym lansowaniem Mariny. Regularnie pojawiają się na salonach, chodzą razem na zakupy. Łuczenko chce połączyć myzykę z aktorstwem i modą. Zapewnia też, że nie obchodzą ją porównania z Dodą. A takowych jest dużo i zapewne będzie więcej.

Osobiście na starcie jej nie skreślam. Daję jej, ograniczony co prawda, kredyt zaufania. Mam tylko nadzieję, że to nie będzie kolejna popowa gwiazdka, opierająca karierę na skandalu. Chociaż patrząc na Dodę wszystko na to wskazuje... :)

Grafika: www.onet.pl

Informacje: www.wikipedia.pl